Dla kawoholików :) na drugie śniadanie
Szukałam czegoś co zaspokoi mój "głód" na słodycze. Zachciankę. Nie mam jeszcze doświadczenia z robieniem ciast bez cukru. Nie bardzo lubię piec - mam obawę, że to zbyt dużo "roboty". Zapewne jestem w błędzie i kiedyś skuszę się na upieczenie np. sernika lub jabłecznika.
Dla tych, którzy dbają o linię a przy okazji bardzo lubią kawę, odkryłam (być może to już zostało odkryte) coś super pysznego i słodkiego.
Jestem fanką różnego rodzaju koktajli (mlecznych i bez mleka). Ten przepis jest świeży. Zrobiłam go wczoraj. Zasmakował mi tak, że powtórzyłam dziś !
Składniki:
Na 2 osoby potrzeba:
2 dojrzałe banany
2 pomarańcze (sok)
pół szklanki esencji kawowej (chłodnej)
pół szklanki kefiru (może być mleko)
2 łyżki nasion chia
Przygotowanie jest proste jak drut. Wszystkie składniki wrzucamy do dzbanka lub wysokiego naczynia i blendujemy.(ok 2-3 minut).
Co do kawy - ja mam prawdziwą włoską kawiarkę i zawsze po porannej kawie zostaje mi jeszcze trochę w kawiarce, dlatego fajnie było to resztkę zużyć.
Pomysł jest fajny na lekkie drugie śniadanie :)
Myślę, że lepiej wypić taki koktajl niż zanurzyć zęby w czekoladzie i mieć wyrzuty sumienia.
Dziś nie ma zdjęcia koktajlu , z racji tego, że wypiłam go zanim zrobiłam zdjęcie.
Pan kot poniżej relaksuje się przy kawie. Miłego początku weekendu wam życzę. :)
Dla tych, którzy dbają o linię a przy okazji bardzo lubią kawę, odkryłam (być może to już zostało odkryte) coś super pysznego i słodkiego.
Jestem fanką różnego rodzaju koktajli (mlecznych i bez mleka). Ten przepis jest świeży. Zrobiłam go wczoraj. Zasmakował mi tak, że powtórzyłam dziś !
Składniki:
Na 2 osoby potrzeba:
2 dojrzałe banany
2 pomarańcze (sok)
pół szklanki esencji kawowej (chłodnej)
pół szklanki kefiru (może być mleko)
2 łyżki nasion chia
Przygotowanie jest proste jak drut. Wszystkie składniki wrzucamy do dzbanka lub wysokiego naczynia i blendujemy.(ok 2-3 minut).
Co do kawy - ja mam prawdziwą włoską kawiarkę i zawsze po porannej kawie zostaje mi jeszcze trochę w kawiarce, dlatego fajnie było to resztkę zużyć.
Pomysł jest fajny na lekkie drugie śniadanie :)
Myślę, że lepiej wypić taki koktajl niż zanurzyć zęby w czekoladzie i mieć wyrzuty sumienia.
Dziś nie ma zdjęcia koktajlu , z racji tego, że wypiłam go zanim zrobiłam zdjęcie.
Pan kot poniżej relaksuje się przy kawie. Miłego początku weekendu wam życzę. :)
Komentarze
Prześlij komentarz