Kto lubi buraki ? Palec do budki
Buraki kojarzą mi się z obiadami w dzieciństwie, gdzie często gościły jako surówka lub barszczyk. Są pyszne, zdrowe i mają intensywny kolor. Są "fit" więc spokojnie można je zajadać nawet gdy się dba o linię. Ten przepis jest dobry na lekką kolację. Jesienią warto sięgnąć po buraki, teraz są najlepsze.
Składniki (1 osoba)
1 duży burak
50 g sera feta
3 łyżki pestek z dyni
2 łyżki oliwy z oliwek
kiełki (najlepiej ze słonecznika)
sól i pieprz
świeża bazylia - kilka listków
Nie ma zbyt dużej filozofii w wykonaniu tego dania. Buraka zawijamy w folię aluminiową i pieczemy w piekarniku w 200 stopniach przez godzinę. Potem wyjmujemy z piekarnika, odwijamy folie i czekamy aż nasz buraczek ostygnie. Gdy jest już chłodny - obieramy go i kroimy w cienkie plasterki, układamy na talerzu. Obsypujemy pokruszoną fetą, uprażonymi pestkami dyni i dodajemy oliwę z oliwek. Dodajemy kiełki oraz liście bazylii. Przyprawiamy do smaku.
Taka jest właśnie filozofia buraka. Nic wielkiego a cieszy.
Składniki (1 osoba)
1 duży burak
50 g sera feta
3 łyżki pestek z dyni
2 łyżki oliwy z oliwek
kiełki (najlepiej ze słonecznika)
sól i pieprz
świeża bazylia - kilka listków
Nie ma zbyt dużej filozofii w wykonaniu tego dania. Buraka zawijamy w folię aluminiową i pieczemy w piekarniku w 200 stopniach przez godzinę. Potem wyjmujemy z piekarnika, odwijamy folie i czekamy aż nasz buraczek ostygnie. Gdy jest już chłodny - obieramy go i kroimy w cienkie plasterki, układamy na talerzu. Obsypujemy pokruszoną fetą, uprażonymi pestkami dyni i dodajemy oliwę z oliwek. Dodajemy kiełki oraz liście bazylii. Przyprawiamy do smaku.
Taka jest właśnie filozofia buraka. Nic wielkiego a cieszy.
Komentarze
Prześlij komentarz